wtorek, 20 stycznia 2015

Moje początki...

Witam bardzo serdecznie :)
Wiedziałam, że to kiedyś nastąpi, jednak nie myślałam, że dopiero teraz. Tak! 
W końcu odważyłam się i piszę pierwszego posta...Ten krok nie jest spowodowany żadnym postanowieniem noworocznym, gdyż swoje cele potrafię sobie wyznaczyć zawsze wtedy, gdy czuję, że potrzebuję zmiany. Nie liczę od razu na rzeszę fanów i czytelników, najważniejsze jest to, iż jestem w zgodzie z własnym sumieniem i swoimi założeniami.
Uważam, że nigdy nie jest za późno, zawsze jest dobry moment żeby coś zacząć.
Dotychczas tylko obserwowałam inne blogi, przyglądając się biernie
 i podziwiając, aż do teraz :)
Zawsze inspirowały mnie piękne wnętrza, dodatki, w sumie nowinki modowe
 i kosmetyczne również. To, jakimi przedmiotami się otaczamy, ma wielkie znaczenie na nasze funkcjonowanie. Oczywiście o pozytywnym wpływie wartościowych ludzi nie wspomnę, bo to jest bezdyskusyjne.
Trzeba kolorować rzeczywistość, która jest zdecydowanie zbyt szara
 (w szczególności dzisiaj).
Ten blog będzie o wszystkim, co mnie inspiruje, zachwyca i ubarwia moje życie. Na chwilę obecną moja perspektywa (z powiększającym się brzuchem) wygląda tak:



:)



Zapraszam wszystkich do mojego skromnego świata...
Czas start!



4 komentarze:

  1. Masz bardzo lekkie pióro i fajnie sie ciebie czyta. Mam nadzieje ze wystarczy ci wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Początek super! Powodzenia w dalszych wpisach. Czekam na następny post :) Zapraszam do siebie http://czerwonanitkabyiwcia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń